Ukraińcy nie zostali dopuszczeni do gry w turnieju szachowym. Powód decyzji szokuje. Rosjanie mogą grać

W turnieju może wziąć udział maksymalnie 250 zawodników z 38 krajów, co czyni go jednym z największych szachowych wydarzeń. Jednakże organizujący wydarzenie Klub Szachowy Teplice odrzucił prośby o udział ukraińskich szachistów. Niemniej na liście startowej można znaleźć Rosjan.

- Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, wydał dekret, zgodnie z którym mężczyźni w wieku poborowym nie mogą opuszczać kraju. Zgadzam się z nim - wyjaśnił główny organizator i założyciel turnieju, Pavel Kirs.

Mimo takiego postrzegania sprawy przez organizatora, szachiści z Rosji, a więc przedstawiciele kraju, który dokonał ataku na Ukrainę, mogą startować w turnieju Teplice Open. Rosjanie obecni na liście startowej oczywiście występują pod neutralną flagą. Ponadto jeden z uczestników zawodów, arcymistrz Anton Demczenko, wysłał list otwarty do Putina, w którym potępia rosyjską agresję i wyraża solidarność z Ukrainą.

- Kobiety z Ukrainy, osoby niepełnoletnie i seniorzy powyżej 60. roku życia mogą bezpiecznie grać, ale zarejestrował się tylko jeden dwunastoletni chłopiec. Moje osobiste zdanie jest takie, że ukraińscy mężczyźni w wieku poborowym powinni walczyć z bronią w ręku na polu bitwy dla swojego kraju, a nie w pokoju z figurkami w ręku na szachownicy dla pieniędzy - skomentował Kirs na Facebooku.

Decyzja organizatorów wzbudziła duże rozczarowanie wśród czeskich szachistów.

- To wstyd, już nigdy nie wezmę udziału w tym turnieju - stwierdził Jan Vykouk

- Osobiście uważam, że nie powinniśmy oceniać moralności Ukraińców, czy mają prawo grać poza swoim krajem - dodała Lenka Ptáčníková.

Całą kontrowersyjną sytuację udało się jednak pozytywnie załatwić. Jak poinformował dyrektor generalny FIDE, Emil Sutovsky, organizator zmienił swoje podejście i mimo że rejestracja została już zakończona, dopisze ukraińskich zawodników, których wcześniej odrzucił.