Ultimatum dla Carlo Ancelottiego. Trener Realu Madryt zachowa posadę tylko pod jednym warunkiem

W poprzednim sezonie nikt nie kwestionował pracy włoskiego szkoleniowca. Poprowadził on Real Madryt do wielkich sukcesów w postaci wygrania Ligi Mistrzów i ligi hiszpańskiej.

Bieżące rozgrywki na razie nie są tak udane. "Królewscy" w niedzielę przegrali z Barceloną, do której tracą już 12 punktów w ligowej tabeli. Szanse na obronienie tytułu mistrzowskiego są zatem bardzo małe.

Portal "ABC" informuje, że kolejna porażka w El Clasico mocno zachwiała posadą Ancelottiego. Według doniesień Włoch najprawdopodobniej straci pracę, jeśli nie wygra Ligi Mistrzów.

Triumf na arenie europejskiej ma być ostatnią deską ratunku dla 63-latka. Na tę chwilę "Los Blancos" znajdują się w ćwierćfinale Champions League, gdzie przyjdzie im rywalizować z Chelsea. Po ewentualnym awansie madrytczycy zmierzą się w kolejnej fazie ze zwycięzcą dwumeczu Bayern Monachium - Manchester City.

Jeśli Real po raz 15. zdobędzie Puchar Europy, Ancelotti pozostanie na stanowisku. W przeciwnym razie włodarze z Santiago Bernabeu najpewniej podejmą decyzję o zmianie trenera.

W przypadku zwolnienia z Realu Carletto prawdopodobnie obejmie reprezentację Brazylii. Doświadczony szkoleniowiec od kilku tygodni łączony jest z kadrą "Canarinhos", która szuka nowego selekcjonera.