Urugwaj pożegnał się z MŚ 2022! Luis Suarez utonął we łzach mimo zwycięstwa! [WIDEO]

Pierwsza połowa spotkania obfitowała w mnóstwo emocji. W 21. minucie blisko objęcia prowadzenia była Ghana, która miała świetną okazję z rzutu karnego.

Do piłki podszedł wówczas Andre Ayew. Do doświadczonego napastnika wróciły jednak demony z 2010 roku, gdy jego rodak, Asamoah Gyan, nie wykorzystał "jedenastki". W Katarze 32-latek zrobił to samo i bezbramkowy remis nadal widniał na tablicy wyników (więcej TUTAJ).

Parada Rocheta napędziła jednak Urusów, którzy potrzebowali zwycięstwa, aby nadal być w grze o katarski mundial. W 26. minucie zespół z Ameryki Południowej strzelił pierwszego gola - tytaniczną pracę wykonał wówczas Luis Suarez. Weteran zacentrował piłkę w pole karne, a ta szczęśliwie trafiła do Giorgiana de Arrascaety, który otworzył wynik spotkania.

Niedługo później było już 2:0. Ponownie we znaki Ghańczykom dał się 28-letni pomocnik. Wydawało się wówczas, że Urugwaj jest na autostradzie do awansu z grupy.

W drugiej ołowie Urugwaj nie zdołał podwyższyć prowadzenia, co okazało się kluczowe dla losów Grupy H. Korea Południowa odrobiła bowiem straty w spotkaniu z Portugalią, a nawet wyszła na prowadzenie, co postawiło Luisa Suareza i spółkę w niezwykle trudnej sytuacji.

Urugwaj naciskał na Ghanę do samego końca, ale zabrakło skuteczności. Podopieczni Alonso nie wcisnęli piłki do siatki i chociaż wygrali 2:0 (2:0), to pożegnali się z tegorocznym mundialem.