Van den Brom wściekł się po meczu Lecha Poznań! Ruszył w kierunku arbitra i wyleciał z czerwoną kartką [WIDEO]

"Kolejorz" w zeszłym tygodniu po pasjonującym boju z Fiorentiną pożegnał się z Ligą Konferencji i może skupić się na krajowym podwórku. Cel jest jeden - kolejna kwalifikacja do europejskich pucharów.

Do tego poznaniakom potrzebne jest miejsce w czołowej czwórce Ekstraklasy. W poniedziałkowy wieczór poznaniacy jedynie zremisowali 1:1 z Radomiakiem Radom. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.

Ten wynik nie wystarczył Lechowi do wyprzedzenia Pogoni Szczecin. "Portowcy" w sobotę pokonali przed własną publicznością Stal Mielec i obecnie to właśnie oni zajmują trzecią lokatę w tabeli.

Po meczu z Radomiakiem nerwy puściły Johnowi van den Bromowi. Szkoleniowiec Lecha miał wyraźne pretensje do arbitra technicznego. W efekcie Tomasz Kwiatkowski ukarał go czerwoną kartką.

To jeszcze bardziej rozsierdziło trenera "Kolejorza". Raz jeszcze ruszył on w kierunku arbitra i musiał zostać przytrzymany przez jednego z członków sztabu szkoleniowego Lecha. W przeciwnym razie mogło dojść do rękoczynów.

- Kwiatkowski bardzo dobry mecz, do przerwy nawet oszczędzał Lecha z kartkami, trzy minuty doliczone, a tu nagle furia, jakby techniczny mu rodzinę zwyzywał - ocenił Damian Smyk z "Weszło".