VAR uratował Kiwiora po błędzie sędziego! Świetna interwencja Polaka zamiast rzutu karnego dla rywali!

Obrońca przez długi czas musiał czekać na szansę gry w Premier League. W marcu i kwietniu zaliczył po jednym występie, lecz za każdym razem wchodził na boisko z ławki rezerwowych.

Po raz pierwszy zagrał od pierwszej minuty w lidze podczas niedawnego meczu z Chelsea. Zaliczył wówczas bardzo dobry mecz i był chwalony przez Mikela Artetę oraz dziennikarzy.

W niedzielę Kiwior dostał kolejną szansę od hiszpańskiego szkoleniowca - zagrał od pierwszej minuty w spotkaniu z Newcastle. Niewiele brakowało, aby po jego interwencji "Sroki" miały rzut karny.

W ósmej minucie na strzał z dystansu zdecydował się Bruno Guimaraes. Strzał Brazylijczyka zablokował właśnie Polak. Sędzia wskazał na jedenasty metr, dopatrując się zagrania ręką ze strony stopera.

Decyzję zmienił jednak po analizie VAR. Powtórki pokazały, że piłka odbiła się od nogi Polaka. Z tego względu o "jedenastce" nie było mowy - interwencja Kiwiora była czysta.

Ogółem Polak zapobiegł więc groźnej sytuacji, udanie blokując mocny strzał Guimaraesa. Niedługo później Arsenal wyszedł na prowadzenie w tym spotkaniu dzięki bramce Martina Odegaarda.