Villarreal pokonał Atalantę i gra dalej w Lidze Mistrzów! Hiszpanie pokazali klasę na terenie rywala [WIDEO]

Początkowo spotkanie w Bergamo miało odbyć się w środowy wieczór. Okazało się to jednak niemożliwe ze względu na warunki atmosferyczne - gospodarze nie poradzili sobie z opadami śniegu.

Z tego względu mecz odbył się ostatecznie dopiero w czwartkowy wieczór. Już w trzeciej minucie goście wyszli na prowadzenie. Demiral stracił piłkę, Parejo dograł do Danjumy, a ten wykończył szybką kontrę.

Pod koniec pierwszej połowy sytuacja Atalanty jeszcze bardziej się skomplikowała. W 42. minucie wynik na 0:2 podwyższył Capoue, a Gian Piero Gasperini schodził do szatni prawdziwie wściekły.

Jego reprymenda nie pomogła jednak drużynie - wręcz przeciwnie, niedługo po przerwie Villarreal zadał kolejny cios. Po golu Danjumy stało się praktycznie pewne, że to Hiszpanie awansują dalej.

Mimo to Atalanta ambitnie walczyła o odrobienie strat. Rusłan Malinowski trafił w poprzeczkę z rzutu wolnego, lecz precyzyjniejszy był w 71. minucie, gdy trafił już do siatki.

Po tej bramce piłkarze z Bergamo rzucili się do ataku. Przyniosło to efekt w postaci kolejnego trafienia - Duvana Zapaty. Do szczęścia Włosi potrzebowali jednak jeszcze dwóch goli.

Te już nie nadeszły. Villarreal zwyciężył 3:2 i zajął drugie miejsce w grupie F, za plecami Manchesteru United. Atalancie pozostaje natomiast rywalizacja w 1/16 finału Ligi Europy.