Vital Heynen pod wrażeniem polskich kibiców. "To było jak mecz u siebie"

Holendrzy to współgospodarze turnieju, ale w niedzielne popołudnie w Rotterdamie to polscy siatkarze mogli się poczuć, jakby grali u siebie. Wszystko za sprawą tysięcy biało-czerwonych kibiców.

- To niesamowite grać tutaj przed sześcioma czy siedmioma tysiącami ludzi z Polski. To było jak mecz u siebie - stwierdził Heynen.

Belg jest wdzięczny kibicom za wsparcie. O grze swojej drużyny powiedział, że zrobiła, co musiała.

- Należą im się ogromne podziękowania. Moi zawodnicy zrobili to, co do nich należało. Nie graliśmy perfekcyjnie, ale zrobiliśmy krok do przodu. To, co mówiłem wcześniej - musimy się rozkręcać w trakcie tego turnieju. To jednak nie jest teraz istotne. Najważniejsi są ludzie, którzy zasiedli dziś na trybunach. Brak mi słów, by to opisać - zakończył selekcjoner biało-czerwonych.