Wandale niszczyli pomnik Zlatana Ibrahimovicia. Szwed komentuje: To poziom przedszkola

Chuligani z Malmoe zaczęli dewastować pomnik słynnego napastnika po tym, jak ten został współwłaścicielem Hammarby. W styczniu podobiznę piłkarza trzeba było schować do magazynu.

- Szkoda, że tak się stało. Ci ludzie chcieli zwrócić na siebie uwagę i im się udało. To poziom przedszkola. My jesteśmy od nich więksi. Moja historia nie została jednak zburzona. Ona pozostanie na zawsze - stwierdził Ibrahimović.

Szwed wciąż jest piłkarzem Milanu. Jego kontrakt z tym klubem obowiązuje tylko do końca czerwca.

- Chcę grać w piłkę tak długo, jak to tylko możliwe. Nigdy nie wiadomo jednak, co się stanie - zakończył 38-latek.