Wasilewski: Podejść do Wisły miałem już kilka

Wasilewski: Podejść do Wisły miałem już kilka
Pal2iyawit/Shutterstock
Marcin Wasilewski nie kryje radości z faktu podpisania kontraktu z Wisłą Kraków. Były reprezentant Polski związał się w sobotę z "Białą Gwiazdą" umową, obowiązującą do końca bieżącego sezonu.
- Temat przyjścia do Wisły przewijał się już piąty-szósty raz. Wszystko zaczęło się jeszcze za czasów Oresta Lenczyka, za jego kadencji podpisano umowę z Hutnikiem o prawo pierwokupu, byłem tu na testach, ale ostatecznie transfer nie doszedł do skutku - ujawnił Wasilewski w rozmowie z oficjalnym serwisem trzynastokrotnych mistrzów Polski.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Potem mocno zabiegał o mnie trener Kasperczak, namawiał mnie także Dan Petrescu. Tych podejść było kilka i różnie bywało, ale ważne, że teraz wszystko się powiodło. Jestem tu gdzie jestem, podpisałem umowę i bardzo się z tego cieszę - podkreślił mistrz Anglii z drużyną Leicester City.
- Na pewno będzie to bardzo ciekawe przeżycie. Wszyscy wiedzą, że jestem wychowankiem Hutnika, z nim nie było mi dane zaistnieć na boiskach LOTTO Ekstraklasy. Może uda się to z Wisłą - kontynuował 37-letni środkowy obrońca.
- Zadanie na teraz jest jedno: jak najszybciej zrównać się poziomem przygotowania. Trzeba będzie chwilę poczekać, żeby dojść i nadrobić zaległości. Żaden ciężki trening nie zastąpi rytmu meczowego - podsumował Wasilewski.
(za wisla.krakow.pl)

Przeczytaj również