"Wciąż trzymam kciuki". Robert Lewandowski zapytany o wyścig między Borussią a Bayernem. Polak wybrał klub

Obecnym liderem Bundesligi jest Borussia Dortmund. Ekipa z Zagłębia Ruhry wykorzystała potknięcie Bayernu w meczu z RB Lipskiem (1:3) i ograła Augsburg (0:3).

Dzięki temu losy wyścigu mistrzowskiego leżą w rękach BVB. Jeśli drużyna Edina Terzicia pokona Mainz, to oficjalnie przerwie passę "Die Roten".

O taki scenariusz niedawno zapytano Roberta Lewandowskiego. Reprezentant Polski zabrał głos po wysokiej porażce monachijczyków i przyznał, że ma nadzieję, iż to zespół Thomasa Tuchela ostatecznie wygra rywalizację.

- Wciąż trzymam kciuki za drużynę i mam nadzieję, że koniec końców zdobędą mistrzostwo - powiedział napastnik FC Barcelony, cytowany przez "Sport Bild".

- Słyszałem, że wiele osób mówi, że byłoby lepiej, gdyby to BVB wygrało. Ale ja zawsze jestem za Bayernem - dodał.

W trakcie swojej niemieckiej kariery Lewandowski grał i dla Borussii, i dla Bayernu. Łącznie wystąpił w 384 meczach na poziomie Bundesligi i zdobył 312 bramek.