Wichniarek na ostro po meczu z Austrią: On biegał, jakby cały czas miał na sobie ten swój płaszcz w norki

Wichniarek przekonuje, że Krychowiak był jednym z najsłabszych zawodników na boisku. Pomocnik został oceniony na "5", gorszą notę otrzymał tylko Arkadiusz Milik - "4".

- On dla mnie biegał, jakby cały czas miał na sobie ten swój płaszcz w norki. Nie wiadomo, co biegał, jak biegał, gdzie biegał - mówił w programie "Prawda Futbolu".

- Trzeba wziąć pod uwagę, jak późno rusza liga rosyjska. On może nie jest w tym rytmie meczowym. Jego współpraca z Klichem nie układa się tak do końca - dodał.

- Krychowiak niby miał piłkę, ale nie było ruchu zawodników, on nie miał komu zagrać - podkreślił.

W podobnym tonie wypowiedział się Mateusz Borek.

- Chciał walczyć, popełnił kilka fauli. Jednak zbyt często holował piłkę, powinien więcej i szybciej ją podawać do partnerów. Skoncentrował się na odpowiedzialności w ustawieniu, nie miał tego, czym imponował wcześniej. Podania prostopadłe, zmiana kierunku akcji - tego brakowało - podsumował dziennikarz.