Widzew Łódź zamyka sektor gości. To pokłosie zniszczeń po meczu z Lechem Poznań

Fani "Kolejorza" na trybunach zjawili się wraz z kibicami ŁKS-u Łódź, czyli lokalnego rywala Widzewa. Zniszczyli między innymi krzesełka, łazienki czy punkt gastronomiczny. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

W poniedziałek władze Widzewa opublikowały oficjalne oświadczenie w sprawie ostatnich wydarzeń. Oficjalnie potwierdzono, że sektor gości zamknięty będzie aż do końca obecnego sezonu.

- W związku z wydarzeniami, które miały miejsce w trakcie meczu z Lechem Poznań, Widzew Łódź S.A. informuje, że do końca sezonu sektor gości pozostanie zamknięty dla fanów drużyn przyjezdnych - napisano.

- Widzew Łódź podczas organizacji imprez masowych zawsze stawia na pierwszym miejscu bezpieczeństwo wszystkich uczestników, a przygotowania do meczu z Lechem Poznań zaczęły się już dwa miesiące wcześniej. W zabezpieczenie spotkania po stronie klubu zaangażowano ponad 450 osób - podkreślono.

- Od połowy 2022 roku do władz Miejskiej Areny Kultury i Sportu, operatora stadionu przy al. Piłsudskiego 138, przesyłano pisma z prośbami wprowadzenia niezbędnych zmian w sektorze dla kibiców gości, dlatego do momentu ich wdrożenia oraz wykonania prac remontowych klub nie będzie przyjmował kibiców gości - zadeklarowano.

- Podczas meczu 25. kolejki PKO BP Ekstraklasy w sektorze gości, w którym zasiedli między innymi fani Lecha Poznań i ŁKS-u Łódź, doszło do zniszczenia mienia. Zniszczono między innymi: punkt gastronomiczny, w którym doszło do włamania, kradzieży i podpalenia, toalety, instalacje elektryczne, elementy brandingu oraz siatek okalających sektor, a także elementy infrastruktury na trybunie, a łączne straty wstępnie oszacowano na ok. 150 tys. złotych - czytamy.