Wielka kontrowersja przy golu dla Lazio, kolejna porażka AC Milan. LM oddala się od "Rossonerich" [WIDEO]

W Rzymie od pierwszych minut działo się naprawdę wiele. Już kilkadziesiąt sekund po rozpoczęciu spotkania bliski trafienia do siatki był Hakan Calhanoglu. Znakomicie zatrzymał go jednak Pepe Reina.

Po chwili to Lazio wyszło na prowadzenie. Ciro Immobile zagrał do Joaquina Correi, ten minął Gianluigiego Donnarummę i spokojnie wpakował futbolówkę do pustej już bramki.

Niewiele brakowało, aby do przerwy wynik był wyższy. Bramkarz Milanu niedługo po pierwszym golu stanął na wysokości zadania, tym razem wygrywając pojedynek z Correą. Krótko z gola cieszył się z kolei Manuel Lazzari, bo analiza VAR wykazała, że był na minimalnym spalonym.

Początek drugiej połowy wstrząsnął "Rossonerimi". Correa skompletował dublet, znakomicie radząc sobie z Tomorim i mocno uderzając pod poprzeczkę. Uznanie gola wzbudziło jednak spore kontrowersje.

Wydawało się bowiem, że wcześniej Lucas Leiva faulował Hakana Calhanoglu. Daniele Orsato obejrzał całą sytuację na monitorze, lecz zdecydował się na zaliczenie tej bramki.

Drugi gol wyraźnie podłamał Milan - podopieczni Stefano Pioliego nie byli już w stanie odpowiedzieć, a na dodatek przegrali jeszcze wyżej. Ciro Immobile mógł efektownie wykończyć kontrę gospodarzy, lecz w 80. minucie trafił w słupek. W końcówce najlepszy snajper Lazio był już skuteczniejszy i ustalił wynik na 3:0.

Dzięki wygranej rzymianie wciąż mają realne szanse na awans do Ligi Mistrzów. Do czwartego miejsca tracą co prawda pięć punktów, lecz mają przed sobą zaległy mecz z Torino. Milan spadł z kolei na piątą pozycję. Podopiecznych Stefano Pioliego może zabraknąć w Champions League, co jeszcze kilka tygodni temu wydawało się bardzo mało prawdopodobne.