Wielki zwrot akcji ws. Karima Benzemy?! Nowe informacje "Marki" nt. gwiazdy Realu Madryt

Francuski napastnik od pewnego czasu ma na stole lukratywną ofertę z Azji. Oprócz zarobków w wysokości 100 milionów euro rocznie snajper mógłby liczyć na szereg benefitów - pełne prawa do wizerunku czy otworzenie własnych szkółek piłkarskich.

W ostatnich dniach sporo mówiło się o tym, że Francuz zamierza przyjąć tę propozycję. W czwartek o ostatecznej decyzji w tej sprawie informowali między innymi Gianluca Di Marzio oraz Matteo Moretto z "Relevo".

Choć ta dwójka należy do najbardziej cenionych dziennikarzy sportowych na świecie, to "Marca" przedstawiła właśnie zupełnie inne wieści. Według hiszpańskiego dziennika Benzema zostanie w Realu.

Francuz miałby jednak wypełnić obecny kontrakt, który przez Złotą Piłkę obowiązuje do czerwca 2024 roku. Dopiero później miałby przenieść się do Arabii Saudyjskiej - oferta wciąż będzie aktualna.

Benzema mocno zirytował się, gdy dziennikarze zapytali go o przyszłość. Unikał jasnych deklaracji w całej sprawie i zapewniał, że skupia się na niedzielnym meczu "Królewskich" z Athletikiem Bilbao.

- Czy zostanę w Realu? Teraz jestem tutaj, a w weekend mamy mecz. Mam powiedzieć coś na temat mojej przyszłości? Dlaczego miałbym coś mówić? Ludzie o tym rozmawiają? To internet. Rzeczywistość to nie internet - stwierdził.