Wielkie serce Luisa Enrique. Przekazał pieniądze fundacji pomagającej chorym dzieciom
Luis Enrique przekazał darowiznę na rzecz fundacji działającej na rzecz chorych dzieci. Pieniądze zarobił jako streamer podczas mundialu.
Enrique przed ubiegłorocznymi mistrzostwami świata zapowiedział, że w trakcie turnieju będzie się pojawiał na specjalnym kanale w serwisie Twittch. Tak też się stało. Ówczesny selekcjoner reprezentacji Hiszpanii regularnie siadał przed kamerą i odpowiadał na pytania kibiców. Jego relacje śledziły setki tysięcy widzów.
52-latek wypracował na Twittchu niemal 24 tysiące dolarów, czyli 22 tysiące euro. Do tego dochodu dołożył jeszcze 8 tysięcy euro. Całość przekazał na rzecz Fundacji Enriqueta Villavecchia, która zajmuje się dziećmi chorymi na raka.
- Dziękuję za hojność i wsparcie - napisał prezentując w mediach społecznościowych dokumenty związane z przekazaniem darowizny.
Enrique po mundialu zakończył pracę z reprezentacją Hiszpanii. Doprowadził ją do 1/8 finału. W tej fazie Hiszpanie przegrali z Marokiem.
Obecnie Enrique pozostaje bezrobotny. Media ujawniły, że PZPN kontaktował się w nim ws. posady selekcjonera reprezentacji Polski.