Wielomilionowy pozew przeciwko Arkadiuszowi Milikowi? Aurelio De Laurentiis może wytoczyć najcięższe działa

Trwa wojna między Arkadiuszem Milikiem a władzami Napoli. Polak nie przedłużył umowy z klubem, ale nie zdecydował się też na transfer. W efekcie naraził się prezesowi Aurelio De Laurentiisowi. Szef "Azzurrich" potraktował zawodnika bez taryfy ulgowej. Napastnik znalazł się poza kadrą zespołu i w najbliższe miesiące spędzi na trybunach.

Jak przekonuje Ciro Venerato, to nie koniec problemów Milika. Jeśli 26-latek również w zimie odmówi transferu, to wtedy De Laurentiis wytoczy najcięższe działa. O czym mowa? Według dziennikarza klub złoży wielomilionowy pozew przeciwko polskiemu piłkarzowi.

- Nie stawiam hipotez co do rozwiązania kontraktowego Milika z Napoli. Jak dotąd najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem jest to, że Napoli znajdzie drużynę dla Milika w styczniu, licząc, że ten zaakceptuje ofertę. Gdyby został w styczniu, De Laurentiis mógłby złożyć proces cywilny przeciwko Polakowi w sprawie niszczenia wizerunku klubu przez bunt - zasugerował Venerato.

Dziennikarz jednocześnie nie wierzy, że transfer Milika do AS Romy mógłby w zimie dojść do skutku.

- Oni mają Edina Dżeko, który nie odejdzie w styczniu. Jest też Borja Mayoral wypożyczony z Realu Madryt. Ponadto "Giallorossich" nie stać na taką inwestycję - zakończył.

Kontrakt Milika z Napoli wygasa w czerwcu 2021 roku. Już w styczniu polski napastnik będzie mógł podpisać umowę z nowym pracodawcą.