Wisła Kraków. Tomasz Frankowski wierzy w Pawła Brożka: To fajna motywacja i pewne podniecenie

Paweł Brożek w tym sezonie PKO Ekstraklasy zdobył 2 bramki i łącznie na tym poziomie rozgrywkowym na już 143 trafienia. 36-latkowi brakuje jeszcze 26 goli, by zrównać się z Tomaszem Frankowskim.

Popularny "Franek" nie będzie zdziwiony, jeśli napastnikowi "Białej Gwiazdy" uda się tego dokonać.

- Przypuszczam, że Paweł, strzelając w minionej kolejce dwa gole, poczuł ekscytację z faktu, że powolutku może przesuwać się w klasyfikacji najskuteczniejszych ligowców w historii - przyznał.

- To fajna motywacja i pewne podniecenie z pokonywania kolejnych szczebelków w historycznej tabeli - dodał.

- Być może Paweł dobije do mnie, lecz na to potrzebuje dwóch dobrych sezonów strzelania. A z tym może być kłopot. Ale oczywiście nie mówię, że jest to niemożliwe - zakończył.