Przełom ws. kuriozalnych problemów Antoine'a Griezmanna. Barcelona i Atletico blisko osiągnięcia porozumienia

Antoine Griezmann rozpoczynał wszystkie mecze w tym sezonie na ławce rezerwowych. W każdym przypadku pojawiał się na boisko po 60. minucie.

Powodem takiego stanu rzeczy jest umowa między Atletico a Barceloną, z której piłkarz jest wypożyczony. W kontrakcie zawarty jest punkt mówiący o tym, że jeżeli Francuz rozegra ponad 50 procent spotkań, to klub z Wanda Metropolitano będzie musiał zapłacić "Blaugranie" 40 mln euro.

Działacze madryckiego zespołu nie chcą jednak wydawać tylu pieniędzy. Z tego powodu piłkarz, mimo dobrej gry i strzelanych goli, musi pogodzić się z rolą zmiennika.

Jak informuje jednak "L'Equipe", kluby są bliskie rozwiązania tego problemu. Atletico ma zapłacić Barcelonie 25 milionów euro. Jeżeli transakcja dojdzie ostatecznie do skutku, Diego Simeone będzie mógł korzystać z Griezmanna w pełnym wymiarze czasowym.

Antoine Griezmann jest na wypożyczeniu w Atletico od 2021 roku. Od tego czasu rozegrał 45 meczów, w których strzelił 11 goli i zanotował 7 asyst.