Wojciech Kowalczyk ostro o grze jednego z kadrowiczów. "Najsłabszy zawodnik. Wyglądał gorzej niż ze Słowacją"

Kto zdaniem Kowalczyka zasłużył na najniższą możliwą notę? Były piłkarz m.in. Legii Warszawa i Betisu bardzo ostro ocenił grę Piotra Zielińskiego.

- Zieliński - najsłabszy zawodnik polskiej drużyny. Są jakieś wymagania - irytował się "Kowal". - Zieliński miał przed sobą dwóch napastników! Kiedy on komuś dogra piłkę? Całkowicie odjechał. Wyglądał gorzej niż ze Słowacją - grzmiał ekspert "Kanału Sportowego".

Kowalczyka starał się kontrować Krzysztof Stanowski.

- Przebiegł najwięcej kilometrów i miał sporo odbiorów. Trzeba go ocenić, oglądając ten mecz jeszcze raz, na chłodno - zaapelował dziennikarz.

Piotr Nowak z kolei wskazał, że Zieliński zawiódł, grając gorzej od Jakuba Modera, choć ma większe umiejętności niż pomocnik Brighton.

- Jeśli Moder może dać temu zespołowi coś więcej, to powinniśmy wymagać też tego od Piotra Zielińskiego. Ma dużo większe umiejętności piłkarskie niż to co dzisiaj pokazał - stwierdził Nowak.

Tomasz Smokowski przyznał, że "Zielowi" brakowało przyspieszenia w grze.

- Pamiętam go głównie z tego, że cały czas prowadził piłkę przy nodze. Nie miał elementu przyspieszenia - podkreślił "Smoku".

Na koniec swoje trzy grosze wtrącił jeszcze raz Wojciech Kowalczyk.

- Ja mu daję jedynkę za ofensywną grę, tak go rozliczam - podsumował "Kowal".

Program "Hejt Park" na antenie "Kanału Sportowego" zobaczycie TUTAJ.