Wojciech Szczęsny o rywalizacji z Łukaszem Fabiańskim: Jestem lepszy. W Polsce nie oceniają mnie zbyt wysoko

Bramkarz Juventusu Turyn, Wojciech Szczęsny, był bohaterem najnowszego odcinka "Foot Trucka". Polak został zapytany o swoją rywalizację z Łukaszem Fabiańskim. Golkiper "Starej Damy" uważa się za lepszego piłkarza od swojego kolegi z reprezentacji.

- Życiowo to świetny chłopak, lepszy ode mnie. W bramce ja jestem lepszy. Na najwyższym poziomie różnice są bardzo niewielkie. Jakbyś wziął średniego bramkarza z polskiej ligi i Jana Oblaka, to na treningu różnice nie będą duże. Połączenie wszystkich drobnych detali dopiero daje różnicę. Może być ktoś, kto jest lepszy ode mnie w grze nogami, a wyjdzie na ćwierćfinał Ligi Mistrzów i nie będzie umiał nimi grać. To kwestia mentalna - tłumaczy Szczęsny.

Jednocześnie 30-latek ma jednak świadomość, że w reprezentacji nie zawsze spisywał się na miarę oczekiwań. To powoduje, że zgadza się z częścią negatywnych opinii, choć jednocześnie nie przywiązuje do nich dużej wagi.

- W Polsce jestem oceniany jako bramkarz reprezentacji, a nie Juventusu. To sprawiedliwe. W wielu ważnych momentach byłem kontuzjowany, dostałem czerwoną kartkę na Euro, był nieudany mundial. Zgadzam się z tym, że nie powinienem być oceniany za to zbyt wysoko - zakończył.