Wojciech Szczęsny w ogniu krytyki. Włoski dziennikarz wieszczy kres polskiego golkipera w bramce Juventusu

Wojciech Szczęsny w tym sezonie przez długi czas był fpewnym punktem w drużynie "Starej Damy". Wiele razy chwalono go za interwencję w bramce. W ostatnich tygodniach Polak zanotował jednak znaczną obniżkę formy. To nie uszło uwadze dziennikarzy.

Lelio Donato z włoskiego oddziału "Goal.com" podzielił się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi gry Szczęsnego. Jego zdaniem 30-latek nie gwarantuje spokoju w bramce Juventusu.

- Szczęsny był jednym z atutów, ale w ostatnim czasie popełnił poważne błędy. Jeszcze kilka tygodni temu mówiono, że to pewny punkt na kolejne lata. W ekipie z Turynu dziś nikt nie może czuć się bezpiecznie - czytamy.

- Polski bramkarz przez lata był prawie nie do pokonania i podpisał się pod wieloma zwycięstwami Juventusu. Teraz jednak wydaje się, że nagle stracił połysk. To jego błędy naznaczyły kolejne upadki zespołu Pirlo - dodał Donato.

Następnie dziennikarz wylicza kolejne wpadki Szczęsnego. Odnosi się przy tym do meczów z FC Porto i ostatniego ligowego spotkania z Torino.

- Kulminacją niefortunnego okresu Szczęsnego były koszmarne derby Turynu. Interwencje Polaka były niewystarczające jak na ten poziom. Bramkarz Juventusu popełnił dwa poważne błędy - podkreślił.

- Czas poczucia pewności dla Szczęsnego - ale także innych graczy - dobiegł końca. Być może Buffon po sezonie ustąpi miejsca bramkarzowi, który zakwestionuje pozycję Polaka. Ciągle pojawiają się pogłoski o rzekomym zainteresowaniu Juventusu Gianluigim Donnarummą, który nie może dogadać się z Milanem ws. nowej umowy - podsumował.