Wysokie ceny biletów na mecz Lecha z Vikingurem. Ostra reakcja dziennikarza. "To kompromituje klub"

W czwartek Lech Poznań rozegra drugie spotkanie z Vikingurem Rejkiawik w ramach trzeciej rundy el. LKE. W pierwszym spotkaniu "Kolejorz" przegrał na wyjeździe z Islandczykami 0:1 i w rewanżu będzie zobligowany do tego, żeby gonić wynik.

Czy należy spodziewać się wielu kibiców podczas tego spotkania? Na to pytanie odpowiedział Dawid Dobrasz w programie "Poznań vs Warszawa". Nasz dziennikarz zareagował przy okazji na ceny biletów.

- Nie ma być wielkiej frekwencji. Jak można dać 80 zł za normalny bilet na prostą trybunę na Vikingur? To jest chyba nawet więcej niż na Karabach czy ligę - powiedział.

- Po rozum do głowy niech ta osoba pójdzie, bo naprawdę taka cena biletów kompromituje klub. Trzeba pamiętać o tym, że wielu ludzi, w tym moi znajomi, chodzą głównie na europejskie puchary, bo lubią latem pójść na mecz jak jest ciepło. Też trzeba o takich ludziach pamiętać i dla nich jakąś ofertę przygotować - podsumował.

Cytowany fragment od [26:20]:

Przy okazji zachęcamy Was do subskrybowania nas TUTAJ, dzięki czemu będziecie na bieżąco z naszymi kolejnymi materiałami i programami, w których nie zabraknie fantastycznych gości.