Wyzwał go od tchórzy i psów, a wcześniej oferował mu Pogbę i Mchitarjana. Guardiola opowiada o działaniach Raioli [AKTUALIZACJA]

Kilka dni temu Raiola w bardzo ostrych i obraźliwych słowach skrytykował hiszpańskiego trenera. - Pep Guardiola jest fantastyczny jako trener, ale jako człowiek jest absolutnym zerem. To tchórz, pies! - powiedział. Menedżer "The Citizens" odniósł się teraz do tych słów, zdradzając kulisy działania znanego agenta.

- Mogę mu odpowiedzieć i mam do niego pytanie. Nie rozumiem, dlaczego jestem taki... ale dobrze, zgadzam się z nim. W końcu ludzie znają moje sekrety i jestem złym gościem. Jestem tchórzem. Choć nie rozumiem, czemu jestem takim złym gościem - zaczął były szkoleniowiec Bayernu i Barcelony.

- Nigdy z nim nie rozmawiałem, ale może Ibra powiedział mu coś o mnie. Nie rozumiem jednak, dlaczego dwa miesiące temu zaoferował mi Pogbę oraz Mchitarjana. Dokładnie dwa miesiące temu, zapytał się mnie, czy jego piłkarze mogli by grać dla mnie i dla Manchesteru City. Dlaczego? On chroni swoich zawodników i nie może ich sprowadzać do kogoś takiego jak ja, do psa. Choć porównywanie kogoś do psa nie jest dobre, powinien szanować psy - dodał Guardiola cytowany przez serwis goal.com.

- Powiedziałem jednak nie. Pogba to niesamowity gracz, topowy. Ale nie mamy pieniędzy, ponieważ jest bardzo drogim piłkarzem. Byłem więc zaskoczony, ponieważ jestem psem. Nie jestem dobrym gościem, a jego zawodnicy zasługują na to, by trenować z kimś lepszym. Wie jednak, że jestem jednym z najlepszych trenerów, dziękuję - zakończył Hiszpan.

Do słów Guardioli odniósł się sam Raiola. Agent Pogby i Mchitarjana zaprzeczył, jakoby oferował Hiszpanowi swoich zawodników. - Nigdy nie rozmawiałem z Guardiolą. Poza tym nie rozmawiałbym z nim o moich piłkarzach, tylko z Manchesterem City. To wspaniały klub, który ma fantastycznego trenera - powiedział.