ZAKSA KĘDZIERZYN-KOŹLE OBRONIŁA LIGĘ MISTRZÓW! HISTORIA PISZE SIĘ NA NASZYCH OCZACH [WIDEO]

Obie drużyny spotkały się w finale Ligi Mistrzów już rok temu. Wówczas polska ekipa wygrała 3:1.

Na początku meczu obie drużyny szły punkt za punkt. ZAKSA dopiero przy stanie 8:8 wypracowała kilkupunktową przewagę. Znakomitą skutecznością popisywali się Kamil Semeniuk czy Łukasz Kaczmarek.

Włosi jeszcze zdołali doprowadzić do remisu, ale końcówka pierwszego seta należała do ZAKSY. Polacy wygrali tę partię meczu wynikiem 25:22 po skutecznym ataku Aleksandra Śliwki.

Na początku drugiego seta Polacy mieli problem ze złapaniem rytmu. Kaczmarek czy Marcin Janusz wyrzucili kilka piłek w aut. W końcu jednak ZAKSA weszła na odpowiednie obroty. Regularnie punktował Semeniuk, dzięki czemu Polacy odskoczyli na dystans czterech punktów. Ostatecznie seta wygrali do 20 po skutecznej akcji Kaczmarka.

Na początku trzeciego seta przebudzili się Srecko Lisinac i Daniele Lavia. ZAKSA jednak nie pozwoliła Trentino objąć prowadzenia. To Polacy zbliżyli się do zwycięstwa po nieskutecznych zagraniach Mateja Kazijskiego i Alessandro Michieletto. Po niezwykle wyrównanej końcówce ZAKSA wygrała trzeciego seta do 30.