"Zapytałem sędziego, czy ma coś przeciwko Moracie". Simeone nie wytrzymał po derbach Madrytu. Obwinił arbitra

"Zapytałem sędziego, czy ma coś przeciwko Moracie". Simeone nie wytrzymał po derbach Madrytu. Obwinił arbitra
ph.FAB / Shutterstock.com
Diego Simeone po meczu Atletico z Realem w Pucharze Króla nie ukrywał pretensji do sędziego Cesara Soto Grado. Drużyna Argentyńczyka po dogrywce przegrała 1:3.
Spotkanie miało emocjonujący przebieg. Atletico prowadziło od 19. minuty po golu Alvaro Moraty. Real wyrównał dopiero w końcówce meczu za sprawą Rodrygo. "Królewscy" gole na wagę zwycięstwa zdobywali w dogrywce - do bramki trafili w niej Karim Benzema i Vinicius. Atletico grało już wtedy w osłabieniu po czerwonej kartce dla Stefana Savicia.
Dalsza część tekstu pod wideo
Po zakończeniu spotkania Simeone nie ukrywał swoich pretensji do sędziego. Jego zdaniem Soto Grado nierówno traktował piłkarzy obu drużyn.
- Graliśmy bardzo dobrze do 70. minuty. Wtedy Dani Ceballos powinien dostać drugą żółtą kartkę za faul na Danim Ceballosie. Mielibyśmy prowadzenie i jednego zawodnika więcej, ale tak się nie stało. Potem Savić został wyrzucony z boiska i przegraliśmy. W dziesiątkę grało nam się trudniej, ale moi piłkarze byli odważni. Jestem z nich zadowolony - powiedział Simeone.
Trener Atletico miał za złe arbitrowi to, że - jak twierdzi Argentyńczyk - dawał piłkarzom Realu przyzwolenie na ostre traktowanie Alvaro Moraty.
- Zapytałem go: "Czy masz coś przeciwko niemu? Jeśli tak, to nie wystawię go w następnym meczu, który będziesz nam sędziował" - zdradził Simeone.
- Soto Grado powiedział mi, że Morata czasami łatwo upada. Ale przecież zszedł z boiska z kontuzją... To są określone decyzje: Cebalos mógł dostać żółtą kartkę, ale jej nie zobaczył. A Savić - tak - komentował trener Atletico.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski27 Jan 2023 · 07:20
Źródło: ESPN

Przeczytaj również