Zarząd PZPN debatował nad sytuacją Paulo Sousy. Oficjalny komunikat związku jest bardzo lakoniczny

Sousa nie chce dłużej pracować w Polsce. Według brazylijskich mediów 51-latek podpisał kontrakt z Flamengo Rio de Janeiro. Oficjalne ogłoszenie tej wiadomości ma być jedynie kwestią czasu.

Umowa Sousy z PZPN obowiązuje do końca marca. Brazylijskie media twierdzą, że Portugalczyk za jego zerwanie zapłaci ok. 300 tysięcy euro.

W środę nad sprawą Portugalczyka pochylił się zarząd PZPN. O przebiegu posiedzenia właściwie nie poinformowano. Komunikat jest bardzo enigmatyczny.

- Polski Związek Piłki Nożnej informuje, że, w trosce o przebieg rozmów prowadzonych w tej sprawie, do odwołania nie będzie udzielał dalszych komentarzy - napisano w oficjalnym komunikacie.

Obecnie trwają rozmowy PZPN z Sousą w sprawie warunków rozwiązania kontraktu. O kulisach tych negocjacji piszemy TUTAJ.

Sousa został selekcjonerem reprezentacji Polski na początku 2021 roku. Kadrę poprowadził w piętnastu meczach. Ma w dorobku sześć zwycięstw, pięć remisów i cztery porażki. Na mistrzostwach Europy nie wyszedł z biało-czerwonymi z grupy, a w eliminacjach do mistrzostw świata wprowadził do baraży o awans do mundialu.

Reprezentacja kolejny mecz rozegra już 24 marca - jej rywalem w barażach o awans do mistrzostw świata będzie Rosja. PZPN musi zatem sprawnie wybrać selekcjonera, który poprowadzi biało-czerwonych w tym spotkaniu.