Znamy dwóch nowych finalistów mundialu! Dramatyczny przebieg kluczowego meczu w Ameryce Południowej [WIDEO]

Znamy dwóch nowych finalistów mundialu! Dramatyczny przebieg kluczowego meczu w Ameryce Południowej [WIDEO]
Screen z Twittera
Minionej nocy poznaliśmy kolejnych uczestników mundialu w Katarze. Na czempionat awansowały Ekwador oraz Urugwaj. Prawdopodobnie na mistrzostwach świata nie zobaczymy Chilijczyków, którzy przegrali z Brazylią aż 0:4.
"Canarinhos" już od kilku miesięcy są pewni gry na najbliższym czempionacie. W całych eliminacjach nie przegrali ani jednego spotkania. Minionej nocy rozbili kadrę Chile.
Dalsza część tekstu pod wideo
Gospodarze rozpoczęli strzelanie w końcówce pierwszej połowy, gdy rzut karny wykorzystał Neymar. Jeszcze przed przerwą rezultat podwyższył Vinicius Junior, korzystając z dogrania Antony'ego.
W drugiej części spotkania Brazylijczycy spokojnie kontrolowali przebieg meczu i dołożyli kolejne trafienia. Podyktowano drugą "jedenastkę", którą tym razem na gola zamienił Philippe Coutinho.
W doliczonym czasie gry wynik na 4:0 ustalił natomiast Richarlison. Brazylia odniosła więc kolejne wysokie zwycięstwo w tych eliminacjach. Chile prawdopodobnie nie pojedzie na najbliższy mundial. Ma jeszcze szanse na baraże, ale musi liczyć na wygraną z Urugwajem oraz korzystne wyniki w dwóch innych meczach.
W przedostatniej kolejce awans na mistrzostwa w Katarze wywalczyła reprezentacja Urugwaju. W kluczowym spotkaniu pokonała ona walczące o czołową czwórkę Peru, choć o wydarzeniach z tego meczu będzie mówić się jeszcze długo.
Kluczowa okazała się sytuacja z 42. minuty. Zamykający akcję gospodarzy na prawej stronie Gimenez trafił co prawda w poprzeczkę, ale De Arrascaeta uszczęśliwił kibiców w Montevideo, pokonując bramkarza rywali.
Do sporej kontrowersji doszło w doliczonym czasie gry. Niepewna interwencja Rocheta sprawiła, że wpadł on do bramki. Ostatecznie uznano, że futbolówka nie przekroczyła całym obwodem linii bramkowej.
Mimo protestów gości wynik się nie zmienił i Urugwaj mógł świętować awans na najbliższy mundial. Peru ma natomiast szanse na baraże. W ostatniej kolejce musi pokonać Paragwaj.
Z wyniku tego meczu może cieszyć się także Ekwador, który jest kolejną drużyną, jaką zobaczymy na mundialu w Katarze. Jak się okazało, porażka tego zespołu z Paragwajem niewiele już zmieniła.
Już w 10. minucie wynik otworzył Morales, a pod koniec pierwszej połowy sytuacja Ekwadorczyków dodatkowo się skomplikowała, gdy pechową interwencję i samobójcze trafienie zaliczył Hincapie.
W drugiej części spotkania wygraną Paragwaju przypieczętował jeszcze Almiron. Honorowy gol Caicedo niewiele już zmienił, lecz Ekwador mimo porażki i tak pojedzie na najbliższy czempionat.
Szanse na baraże zachowali Kolumbijczycy. Przed własną publicznością uporali się z Boliwią. Na listę strzelców wpisali się Diaz, Borja oraz Uribe.

Przeczytaj również