Znany dziennik opublikował listę największych piłkarskich talentów. Jest jeden Polak

"Guardian" swoje zestawienia publikuje co roku. Nie ma w nim już uznanych gwiazd młodego pokolenia, lecz piłkarze, którzy dopiero pracują na swój status. Nie brakuje jednak zawodników ze znanych firm - są choćby Jamal Musiala z Bayernu, Samuel Iling-Junior z Juventusu czy Xavi Simmons z PSG.

Wśród wyróżnionych są też gracze kontynuujący rodzinne tradycje - Federico Redondo, syn Fernando, byłego piłkarza Realu Madryt, oraz Tomas Angel. Ojciec Kolumbijczyka w przeszłości występował w Aston Villi.

W tym gronie znalazł się też Buksa. 17-latek ma już za sobą blisko trzydzieści występów w pierwszej drużynie Wisły Kraków.

- Piłkarze często pochodzą z biednych środowisk, ale nie jest tak w tym przypadku. Jako dziecko Buksa i jego bracia mieli wszystko, co mogli sobie wymarzyć. Ich ojciec zbudował w piwnicy boisko ze sztuczną nawierzchnię. Aleksander sam pomalował ściany w barwach Wisły Kraków - pisze "Guardian"

- Buksa to wykształcony człowiek, który mówi płynnie i pewnie. Kiedy zdobył swoją pierwszą bramkę w seniorach, miał 16 lat i 220 dni. Został najmłodszym strzelcem w historii Wisły Kraków. Mówi się, że obserwowała go Barcelona - dodaje dziennik.

Buksa w bieżącym sezonie pojawił się na boisku cztery razy. Choć w grze przebywał przez 173 minuty, to ani razu nie trafił do siatki.