Znany klub zainteresowany Dawidem Kownackim, może zastąpić wicemistrza świata. "Miałby szansę na sporo minut"

Polski napastnik w ostatnich latach często zmagał się z kontuzjami. Ostatnio odzyskał jednak bardzo dobrą formę i niewiele brakowało, aby znalazł się w kadrze reprezentacji Polski na mistrzostwa świata.

Ostatecznie Czesław Michniewicz nie zabrał Kownackiego do Kataru, ale sam przyznawał, że mocno rozważał jego powołanie. W najbliższym czasie snajper z pewnością zmieni otoczenie.

Jego kontrakt z Fortuną Duesseldorf dobiega końca już w czerwcu tego roku. Niemiecki drugoligowiec jakiś czas temu oficjalnie potwierdził, że umowa nie zostanie przedłużona.

"Kownaś" nie może narzekać na brak propozycji. Jakiś czas temu "Sky Sports Deutschland" łączyło go z Mainz oraz Eintrachtem Frankfurt. Teraz do gry wskoczył inny zespół z Bundesligi.

Mowa o Borussii Moenchengladbach. Wszystko wskazuje na to, że z ekipy "Źrebaków" odejdzie wkrótce Marcus Thuram. Polak miałby zastąpić w drużynie aktualnego wicemistrza świata.

"Bild" pisze, że Kownackiego chce nie tylko Borussia, ale też między innymi PSV Eindhoven. Oferta z Gladbach jest jednak dla piłkarza bardzo atrakcyjna, bo nie musiałby wyprowadzać się z Duesseldorfu, w którym czuje się znakomicie.

- Od siebie dodam, że Dawid miałby szansę na sporo minut w Borussii Moenchengladbach. O pierwszą jedenastkę niełatwo, ale w obliczu odejścia Thurama i możliwych ruchów w lecie (Plea ma niską klauzulę odstępnego), miałby szansę gry zarówno na 9, jak i na lewym skrzydle, choć na obu pozycjach jako opcja nr 2 - ocenił ekspert "Meczyków" i "Viaplay", Tomasz Urban.