Zwariowany mecz z udziałem Polaków! 7 goli, powrót Hallera i wielkie zwycięstwo Borussii Dortmund [WIDEO]

Wielkie emocje zapowiadał nam już sam początek spotkania. Mocno pokazał się Demirović, ale jego strzał z 13. minuty odbił się od poprzeczki. Niedługo później blisko szczęścia byli Malen oraz Moukoko, ale ich również zawiodła skuteczność.

Chwilową niemoc zawodników przełamał Bellingham. Rozchwytywany pomocnik znalazł sobie nieco miejsca przed polem karnym, a następnie przymierzył i pokonał Gikiewicza. Polak był właściwie bez szans.

Goście nie mieli jednak zamiaru odpuszczać. W 40. minucie wyrównał Maier, ale spotkanie dopiero nam się rozkręcało. Zanim arbiter zakończył pierwszą połowę, bramkę zdobył Schlotterbeck, a chwilę później huknął Demirović.

Po zmianie stron - w 62. minucie - na boisku zameldował się Sebastien Haller. Iworyjczyk, który zmagał się z trudną chorobą, zmienił wyróżniającego się Moukoko. Tym samym napisał swoją kartę w tym niesamowitym spotkaniu.

Tego dnia w Zagłębiu Ruhry nikt bowiem nie zaprzątał sobie głowy defensywą. Świadectwem tego kolejny gol dla BVB - w 75. minucie do siatki trafił Bynoe-Gittens, ale... dwie minuty później wyrównał Colina.

To jednak nie wystarczyło, aby drużyna Gikiewicza i Gumnego wywalczyła przynajmniej jeden punkt. Decydujące uderzenie należało do Reyny, który w 78. minucie trafił zza pola karnego. Na ten cios Augsburg nie zdołał już odpowiedzieć.

Tym samym Borussia wygrała 4:3 (2:2). Ekipa z Dortmundu wskoczyła na 6. miejsce i traci dwa punkty do czwartego Freiburga. Augsburg jest zaś 15. i nad strefą spadkową utrzymuje się tylko dzięki sprzyjającemu bilansowi bramkowemu.