To pokazuje jak ważne jest dobre pokolenie piłkarzy. W tamtym okresie Czesi mieli mega pakę nawet na mistrzostwo Europy a gdzie teraz są? Oby z nami tak nie było po odejściu takich zawodników jak Lewy, Glik, Piszczek czy Błaszczykowski. Tak wiem że dwoje ostatnich już nie gra ale jednak też stanowili o sile drużyny chociażby z 2016
Nikt nie miał takiego zeza jak on. A jednak nie załamywał się, nie poddawał. Powinniśmy brać z niego przykład zarówno jako piłkarza, ale i człowieka. Bohater.
Wspaniały to był sekstet ofensywny, nie zapomnę go nigdy. W napadzie Nedved i Koller, na skrzydłach Koller z Nedvedem, a za plecami dwóch wybitnych ŚPO. Pierwszy nazywał się Koller, a drugiego nie pamiętam - chyba Nedvad albo Nedved.