Po bardzo kiepskim występie przeciwko Amerykanom Anglicy wrócili do skutecznej gry odgrywając Walię 3:0. W trzech spotkaniach fazy pucharowej zdobyli aż dziewięć goli, a po stracie dwóch w meczu z Iranem w kolejnych dwóch starciach zachowywali czyste konto bramkowe.
Na swojego pierwszego gola na tym turnieju czeka Harry Kane, który przez wielu był typowany na króla strzelców turnieju. Tym razem w strzelaniu goli wyręczył go Rashford, który za sprawą dwóch trafień może wywalczyć sobie miejsce w podstawowej jedenastce, kosztem choćby Sterlinga.
Do składu wrócił leczący od dłuższego czasu uraz Kyle Walker, który na prawej obronie zmienił Kierana Trippiera. Southgate ma więc do dyspozycji pełny skład i problemem może być tylko zestawienie ataku. Po sporej krytyce jaka spadła na selekcjonera po meczu z USA wstawił on do podstawowego składu Fodena, pozostawiając na ławce Sterlinga, Mounta czy Sakę. Z Senegalem nie zagra Ben White, który opuścił zgrupowanie z powodów osobistych.