Arsenal mocno zaimponował we wtorkowym spotkaniu Ligi Mistrzów, gromiąc na własnym stadionie Atletico 4:0 po znakomitej drugiej połowie spotkania. Kanonierzy są w świetnej formie, a choć w lidze mieli ostatnio problemy ze strzelaniem bramek to wspomniane spotkanie jasno pokazuje, że potrafią zagrać znakomicie w ataku. W niedzielę ich rywalem będzie Palace, które niedługo powinno się przekonać o tym jak trudno łączyć grę w lidze z europejskimi pucharami, zwłaszcza gdy nie ma się szerokiego składu. Popularne Orły w czwartek przegrały u siebie z Larnaką, a choć w przeszłości zdarzało im się zaliczać korzystne rezultaty na Emirates Stadium tym razem nawet jeden dzień więcej na regenerację po spotkaniu rozgrywanym w tygodniu działa na korzyść rozpędzonej drużyny Arsenalu.