West Ham był w ostatnich sezonach zaskakująco trudnym rywalem dla Arsenalu, z którym na wyjeździe wygrywał dwukrotnie. Teraz niewiele wskazuje na to, by taka sytuacja mogła się powtórzyć, ale Młoty właśnie zmieniły managera, Grahama Pottera zastąpił Nuno Espirito Santo i dało to błyskawiczny efekt w postaci remisu na Goodison Park. Kanonierzy to oczywiście rywal z innej półki, ale też drużyna Mikela Artety może złapać lekką zadyszkę po spotkaniu w LM, więc jeśli West Ham ma sprawić problemy tak dużemu faworytowi to właśnie teraz.