HSV zdołało się wzmocnić w końcówce letniego okienka transferowego, ale w tym spotkaniu nie powinno mieć to żadnego znaczenia. Bayern już bowiem pokazał, że potrafi być naprawdę bezlitosny, odgrywając Lipsk aż 6:0, a obrona HSV w pierwszych kolejkach prezentowała się bardzo słabo. W dodatku ekipa z Hamburga ma długą tradycję przegrywania wysoko w Monachium. Wspomnieć należy, że tylko w ostatnich pięciu meczach stracili aż 30 goli.