Dziesięć goli w dwóch ostatnich meczach, z niełatwymi przecież rywalami, chyba na dobre zakończyły kryzys Atletico Madryt, które w ostatnim czasie gra jak z nut. W niedzielę piłkarze Diego Simeone nie muszą się martwić nawet o mecz w tygodniu, bo dysponująca dużo słabszą kadrą Celta grała swoje ostatnie spotkanie w czwartek. Jeśli dodamy do tego bilans: pięć kolejnych zwycięstw Los Colchoneros na Balaidos, typ po prostu nie może być tu inny.

Celta jest bardzo niewygodnym rywalem,momentami nic nie graja a potrafią mocno zaskoczyć. Atletico obrosło w piórka po dwóch wysokich wygranych z rzędu,i wydaje mi się że się zatną na Celta,