Everton w poprzedniej kolejce przegrał u siebie dopiero drugi mecz od czasu przejęcia ekipy przez Davida Moyesa, ulegając Manchesterowi City 0:2. The Toffees długimi okresami czasu byli jednak równorzędnym rywalem dla walczących o czwórkę The Citizens, którzy notują ostatnio wyraźną zwyżkę formy. Tego samego nie da się powiedzieć o The Blues, nadal grających słabo. I choć ekipa Enzo Maresci wygrała ligowe starcie z Fulham spodziewamy się trudnej przeprawy w sobotę i postawimy na przynajmniej punkt dla przyjezdnych.