Ewentualne odpadnięcie z tych rozgrywek pewnie będzie oznaczało rychłe pożegnania z Ange’m Postecoglou, bo drużyna gra w lidze wręcz tragicznie. Trudno jednak powiedzieć czy piłkarze Spurs wykrzesają z siebie odpowiednią ilość energii, by pokonać niezłego na krajowym podwórku rywala, powinni jednak przynajmniej z nim powalczyć. Pierwszy mecz był niezwykle wyrównany i podobnie powinno być również tym razem, niewykluczone więc, że w tej rywalizacji zobaczymy dogrywkę.