Da dobrą sprawę trudno obecnie powiedzieć ile znaczy Inter, który jeszcze w poprzedniej rundzie wyglądał tak dobrze na tle Bayernu. Podopieczni Simone Inzaghiego przegrali trzy ostatnie spotkania, nie strzelając w nich ani jednego gola i wyglądają jak drużyna, która w kilka tygodni może zaprzepaścić cały wysiłek włożony w ten sezon. Barcelona również ma problemy, tak w obronie, jak i w ataku, w którym nie może zagrać kontuzjowany Robert Lewandowski. Jeśli jednak Nerazzurri zagrają tak jak przeciwko Bolognii, Milanowi i Romie to gospodarze nie powinni mieć problemów z odniesieniem przekonującego zwycięstwa w środowym meczu.