Obie drużyny łączy to, że po kiepskich wynikach doszło tam do zmiany szkoleniowca. O ile jednak Genoa wykonała ją nieco wcześniej, zatrudniając już na to stanowisko Daniele de Rossiego, a w dodatku wygrała swój pierwszy mecz po tej zmianie, pokonując na wyjeździe Sassuolo 1:2, o tyle Fiorentina wciąż czeka na decyzję o następstwie stefano Piolego, a pod okiem tymczasowego trenera przegrała w czwartek w LKE z kiepskim Mainz 1:2. Gospodarze mają tu więc przewagę nie tylko szybszej decyzji o wciśnięciu guzika z napisem “reset”, ale także tego, że w przeciwieństwie do przeciwnika nie grali spotkania w tygodniu.