Lecce uratowało się przed spadkiem w ostatnich kolejkach zeszłego sezonu, teraz dodatkowo osłabiło się po odejściu Krstovicia. Zespół przejął latem prawdziwy spec od spuszczania klubów do Serie B, czyli Eusebio di Francesco, który w poprzednim roku nie utrzymał równie mocno osłabionej przed startem rozgrywek Venezii. W tym kontekście sytuacja Genoi wygląda zdecydowanie lepiej i drużyna powinna wygrać pierwsze spotkanie.