Doprawdy ciężko o łatwiejszego rywala dla Jagiellonii, na rozpoczęcie rozgrywek ligowych w LKE, niż właśnie ten najbliższy. Hamrun co prawda zaimponował samym awansem do tego etapu rozgrywek, ale pokonanie RFS może być uznane za sukces jedynie przez przedstawiciela tak słabej ligi jak maltańska. Jagiellonia miewa problemy w obronie, ale wszyscy jej poprzedni rywale byli ekipami lepszymi niż czwartkowy przeciwnik, dlatego nie ma tu innego wyjścia j tylko wysoka wygrana gospodarzy.