Mistrzowie Polski na początku sezonu mają duże problemy kadrowe, zwłaszcza w ofensywie. Problemy zdrowotne trapią bowiem Gholizadeha, Walemarka, a także Hakansa, dlatego ofensywa drużyny z Poznania wyglądała tak kiepsko w starciu z Legią w Superpucharze. Domowe starcia Kolejorza z Cracovią były w ostatnich latach wyrównane, w pięciu z ośmiu poprzednich widzowie zobaczyli mniej niż trzy bramki i tak może być także tym razem. Świadomi potencjału rywala goście pewnie podejdą do tego meczu ostrożnie, licząc na to, że i na inaugurację nowego sezonu Ekstraklasy Lechowi zdarzy się słaby mecz w ataku, z czego będzie można skorzystać.