Atletico w ten weekend w końcu zagrało na miarę swego ogromnego potencjału kadrowego i pokonało Villarreal 2:0. Los Colchoneros od początku sezonu nie mogli wejść we właściwy rytm, ale ta wygrana sygnalizuje, że mogą bardzo szybko wrócić na właściwą drogę. Ich rywalem będzie jednak teraz drużyna z najwyższej europejskiej półki, a jedynym pocieszeniem dla podopiecznych Diego Simeone jest to, że The Reds również potrzebują jeszcze trochę czasu, by właściwie wkomponować nowych zawodników do drużyny. Jednocześnie jednak siła ich składu i charakter sprawiają, że mimo trudności zespół Arne Slota potrafi wygrywać swoje mecze i podobnie powinno być również w środę.