Wręcz koszmarny był ostatni występ Biało-Czerwonych przed Mistrzostwami Świata w Katarze, którzy dali się totalnie zdominować nieobecnym na imprezie Chilijczykom. Nieskuteczności rywali zawdzięczają to, że nie przegrali, a skuteczności drużyny w końcówce fakt, iż zdołali wygrać ten bardzo brzydki mecz.
Postawa Polaków w tym spotkaniu może nie mieć wielkiego znaczenia, bo w takim zestawieniu drużyna z pewnością nie zagra przeciwko Meksykowi. W meczu z Chile zabrakło m.in. Lewandowskiego, Zielińskiego, Szczęsnego, Casha, Zalewskiego, Bielika czy Bereszyńskiego (zagrał dopiero po przerwie), którzy oczywiście są typowani do gry od początku we wtorek.
Choć selekcjoner preferował dotąd grę z trójką z tyłu, wiele wskazuje na to, że przeciwko Meksykowi Polacy zagrają na czterech obrońców. Dzięki temu Michniewicz mógłby uniknąć konieczności wystawienia niegrającego w klubie Bednarka, solidnie zabezpieczyć środek pola duetem Krychowiak-Bielik i dać odpowiednie wsparcie Lewandowskiemu. O miejsce na lewym skrzydle powalczą Kamiński i Zalewski, raczej nie Skóraś, który miał przed spotkaniem z Chile problemy zdrowotne. Na prawym skrzydle powinien za to pojawić się Sebastian Szymański.
Kadra Polski: Kamil Grabara (FC Kopenhaga), Łukasz Skorupski (Bologna), Wojciech Szczęsny (Juventus), Jan Bednarek (Aston Villa), Kamil Glik (Benevento), Jakub Kiwior (Spezia), Artur Jędrzejczyk (Legia Warszawa), Mateusz Wieteska (Clermont Foot),Bartosz Bereszyński (Sampdoria), Matty Cash (Aston Villa), Robert Gumny (Augsburg), Przemysław Frankowski (Lens), Nicola Zalewski (AS Roma), Krystian Bielik (Birmingham City), Grzegorz Krychowiak (Asz-Szabab), Sebastian Szymański (Feyenoord), Piotr Zieliński (Napoli), Szymon Żurkowski (Fiorentina), Damian Szymański (AEK Ateny), Kamil Grosicki (Pogoń Szczecin), Jakub Kamiński (Wolfsburg), Michał Skóraś (Lech Poznań), Robert Lewandowski (FC Barcelona), Arkadiusz Milik (Juventus), Krzysztof Piątek (Salernitana), Karol Świderski (Charlotte FC).