W spotkaniu z Finlandią może nie zagrać Robert Lewandowski, który z uwagi na duże natężenie spotkań w ostatnim czasie będzie pewnie oszczędzany. To może oznaczać problemy ofensywne Polaków. Finowie również zagrają bez swej największej strzelby, Teemu Pukkiego, a choć może brakuje im potencjału ofensywnego są dość solidną ekipą w obronie. Z tego powodu typujemy tu małą liczbę bramek.

W przypadku meczu z małą liczbą bramek taka opcja wydaje się całkiem prawdopodobna.

Przed nami ciężkie spotkanie, które może być ciężko wygrać. Finowie to nieprzyjemny rywal i wobec ostatnich kłopotów Biało-Czerwonych postawimy tu na remis.