To w jaki sposób Hiszpanie grali w półfinale z Francuzami najmocniej przypominało postawę Barcelony w minionym sezonie. Znakomita ofensywa i dużo słabsza obrona, która w końcówce tego starcia straciła dwa gole, ale mimo tego zespół Luisa de la Fuente ani przez moment nie czuł się zagrożony. Portugalczycy powinni zatem wyciągnąć wnioski z gry Interu, który mimo ogromnej przewagi Blaugrany w półfinale nie tylko utrzymywał się w grze w dwumeczu, ale w ostateczności okazał się minimalnie lepszy. Zespół Roberto Martineza ma duże szanse na to, by powalczyć z rywalem, ale naszym zdaniem mistrzowie Europy są obecnie w tak dobrej formie, że i w finale mogą kompletnie zdominować rywala i pewnie wygrać w regulaminowym czasie gry.