Pomimo aż dwóch czerwonych kartek, w końcówce spotkania z Bayernem, PSG nie tylko utrzymało przewagę, ale w końcówce, grając już w dziewiątkę, strzeliło Bawarczykom drugą bramkę, w całym meczu dominując rywala i potwierdziło, że jest obecnie najlepszą drużyną na świecie. Ekipa Luisa Enrique jest również faworytem spotkania z Realem Madryt, który od czasu remisu z Al Hilal w fazie grupowej kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa, a pomimo pewnych problemów w końcówce spotkania z Borussią Dortmund, Królewscy dość pewnie awansowali do najlepszej czwórki. Środowy mecz powinien być wyrównany, ale na tym etapie budowy obu drużyn zdecydowanie pewniej wyglądają triumfatorzy Ligi Mistrzów, którzy powinni awansować do finału po wygranej w regulaminowym czasie gry.