Piast lekko poprawił grę w obronie i w ostatnich dwóch spotkaniach strzelił aż trzy bramki, w tym jedną w meczu z Jagiellonią, gdy grał już w dziesiątkę. Swoje zrobiły pewnie wszechobecne kpiny ze słabej gry ataku zespołu z Gliwic, które mogły wpłynąć na zawodników. Radomiakowi, jak pokazują statystyki ostatnich meczów, wcale nietrudno strzelić gola, więc choć zespół z Radomia gra u siebie zdecydowanie lepiej niż na wyjazdach spodziewamy się tu wyrównanego starcia i goli dla obu ekip.