Radomiak u siebie prezentuje się zdecydowanie lepiej niż na wyjazdach, gdzie zdarzyło mu się ostatnio przegrać 0:3 z Koroną. Na własnym stadionie drużyna potrafi rozwinąć skrzydła, grając jednak mocno ofensywnie, na czym często cierpi obrona. Termalica na razie gra całkiem nieźle, potrafiąc kapitalizować błędy defensywne rywali, również na ich stadionie. Wystarczy tylko przypomnieć okazałe zwycięstwo w Białymstoku. W piątek spodziewamy się zatem ciekawego starcia, w którym powinno paść kilka goli.